Logo Joga Gliwice
Logo Joga Gliwice
Studio Jogi Artykuły
Studio Jogi Artykuły
Studio Jogi Artykuły

Czy potrafisz uderzyć w niebo kamieniem?


Druga sutra w pierwszym rozdziale Jogasutr jest zdecydowanie najbardziej znanym fragmentem traktatu, ponieważ Patańdżali przedstawia w niej swoją definicję jogi. Do dziś definicja ta jest prawdopodobnie najdoskonalszą próbą oddania znaczenia terminu „joga”.


Sutra I.2. brzmi następująco: „Joga to zatrzymanie poruszeń umysłu.” (yogaś cittavrttinirodhah). Idea zatrzymania poruszeń umysłu jest zrozumiała dopiero, gdy zrozumiemy koncepcję umysłu w jodze. W filozofii jogi nie postrzega się umysłu jako swego rodzaju (materialny lub niematerialny) obiekt, a jako proces, aktywność, którą się wykonuje. Poruszenia umysłu (sanskr. cittavrtti) – myśli, emocje, spostrzeżenia tworzą zapisywane w sferze dyspozycyjnej ukryte wrażenia (sanskr. samskara). Z kolei te wrażenia wyzwalają następne poruszenia i w ten sposób dochodzi do efektu błędnego koła. Myśli i emocje wzmacniają nieświadome wrażenia, wrażenia z kolei wzmacniają konkretne myśli i emocje. Jak łatwo zauważyć, taki mechanizm, gdy jest poza świadomą kontrolą, prowadzi do stanu porównywalnego do uzależnienia lub obsesji. I tu właśnie ma z pomocą przyjść praktyka jogi.


Przeanalizowanie powyższej koncepcji umysłu prowadzi do wniosku, iż jedynym sposobem, aby usunąć niekorzystne wrażenia w sferze dyspozycyjnej, jest zastąpienie ich innymi wrażeniami, które dla odmiany będą działały uspokajająco na umysł. Dlatego właśnie istotą jogi jest poszukiwanie praktyk i przedmiotów koncentracji, które przynoszą wrażenie spokoju umysłowego. To właśnie samskara spokoju (samskara powściągnięcia) stopniowo usuwa ze sfery dyspozycyjnej umysłu inne, prowadzące do cierpienia wrażenia. (Nie należy jednak mylić jednak zastępowania samskar – samskarą powściągnięcia z wyparciem. Samskara spokoju jest naturalnie wytwarzana przez proces koncentracji, dzięki czemu „schodzą” „stare” samskary.). Koncepcja ta tworzy kontekst jogi i wszystkich praktyk przedstawianych przez Patańdżalego.
Umysł – świadomość empiryczna (citta) według jogi ma 3 funkcje:
a. wyższe funkcje poznawcze w postaci świadomości intuicyjnej (buddhi),
b. odbiór i przetwarzanie danych pochodzących ze zmysłów w postaci umysłu (manas),
c. poczucie własnej odrębności – ego (ahamkara).
W sutrze I.3. Patańdżali przekazuje nam dodatkowe informacje na temat stanu jogi. Mówi, że gdy poruszenia umysłu zostają zatrzymane: „Wtedy widz utrzymuje się w swej prawdziwej naturze” (tada drastuh svarupe ?vasthanam). By zrozumieć odpowiednio tę sutrę, musimy pochylić się na chwilę nad filozofią sankhji. Sankhja jest prawdopodobnie najstarszą filozofią indyjską, zajmuje się zasadniczo ontologią. Dokonuje symbolicznego opisu elementów świata w formie 25 jakości (tattv). Oczywiście opisu tego nie należy rozumieć dosłownie – raczej jako pewnego rodzaju schemat, strukturę dynamiczną procesu medytacji. To, co warto zapamiętać z niniejszej koncepcji (przedstawionej na poniższym diagramie) to fakt, że w sankhji (a co za tym idzie także w jodze) przyjmuje się, iż realnie istnieją 2 podstawowe zasady rzeczywistości:
– prakriti (aktywna, ewoluująca Natura lub Materia, w tym także materia subtelna np. umysł),
– purusza (pasywny Duch).


Najważniejszy tekst tradycji sankhji – Sankhja karika Iśwarakriszny z około IV-V w. n.e. -w następujący sposób rozprawia o puruszy (duchu): „Z przeciwstawności własności puruszy i prakriti wynika, iż purusza: jest świadkiem, jest odrębny względem cech natury, jest obojętny, jest widzem, jest bierny.” (IV.19).


Bazując na powyższych założeniach sankhji możemy teraz przetłumaczyć sutrę I.3. w następujący sposób: „Gdy poruszenia umysłu (cittavrtti) zostają zatrzymane, purusza pozostaje w swojej prawdziwej naturze”. Gdy cittavrtti zostaną zatrzymane, jak podaje Wjasa w Jogabhaszji (I.3): „Siła podmiotu świadomości pozostaje (utrzymuje się) wówczas w swojej właściwej naturze tak jak w kajwalii (jedyności, absolutnej wolności)”. Warto zwrócić uwagę na źródłosłów słowa widz – tzn. widzący, wglądający (w sanskrycie ma zdecydowanie pasywne zabarwienie), a nie działający, myślący itp.
Patańdżali również opisuje stan odwrotny, zwracając uwagę w sutrze I.4., że „Gdy poruszenia umysłu nie są zatrzymane, widz utożsamia się z poruszeniami świadomości.”(vrttisarupyam itaratra).
* * *


W tradycji jogi mówi się, że w świecie cierpienia (sansara) utrzymuje nas fałszywa identyfikacja czyli to, że nie utożsamiamy się z puruszą, tylko z jakąkolwiek inną z postrzeganych przez nas pozostałych 24 tattv (jakości), które poznaliśmy analizując filozofię sankhji. Są osoby, które identyfikują się ze swoim ciałem, inne z poczuciem własnej odrębności, inni z wyższymi funkcjami poznawczymi (buddhi). W skrajnym przypadku, gdy pojawia się jakiekolwiek wrażenie, myśl, emocja – utożsamiamy się z nią.


Kiedyś jako ilustrację dla braku identyfikacji z ciałem (deha) i umysłem (citta) ktoś opowiedział mi historię o pewnym wybitnym nauczycielu adwaita wedanty. Tym nauczycielem był Swami Rama Tirtha, który żył na przełomie XIX i XX wieku. W trakcie swego krótkiego i owocnego życia spędził około roku nauczając w Stanach Zjednoczonych. Podobno miał nietypowy zwyczaj mówienia o sobie w trzeciej osobie, bez używania zaimka „ja”, co zresztą często wywoływało zamieszanie wśród amerykańskich słuchaczy. Pewnego dnia wrócił do domu, w którym mieszkał w Stanach, cały czas się śmiejąc. Gospodarze zapytali go: – Swamiji, co spowodowało twój szczery śmiech? A Rama Tirtha odpowiedział: – Na ulicy kilku chuliganów zaczęło rzucać kamieniami w Ramę. I Rama był okropnie zły. Chciał coś zrobić, podjąć jakieś działanie, ale ja nie współpracowałem z nim, stałem z boku. Gospodarz zapytał: – Nie nadążam za tym, co mówisz. Przecież ty jesteś Ramą. O kim mówisz?, a Swami na to odpowiedział: – Ja nie jestem Ramą, ja jestem widzem. To ciało jest Ramą, a ci chuligani nie są w stanie rzucić kamienia we mnie. Jak kamień może uderzyć czystą świadomość? Czy potrafisz uderzyć niebo kamieniem?


Strona na temat warsztatów, książek i szkoleń M. Wieloboba: http://maciejwielobob.pl

Strona szkoły Macieja Wieloboba: http://www.joga-krakow.pl

Blog Macieja Wieloboba o jodze: http://www.joga-blog.pl

Tagi wpisu