
Groszek należy do smaku słodkiego, a jego termiczna natura jest raczej neutralna.
Jest pożywieniem wznoszącym energię w górę i na zewnątrz ciała więc świetnie nadaje się do jedzenia na wiosnę. Słodki smak groszku harmonizuje nas wzmacniając tkanki i płyny organiczne. Zawiera groszek bardzo dużo białka około 20 g w każdych 100 gramach. To mniej więcej tyle ile mieści się w 100 gramach mięsa z kurczaka.
Świetnie nadaje się groszek do harmonizowania przeciążonej wątroby dlatego - to drugi powód dlaczego powinniśmy jeść go na wiosnę. Wiosną wątroba i pęcherzyk żółciowy potrzebują uzdrawiania bardziej.
Pasta z zielonego groszku to danie odpowiednie dla kapha. Potrawa ta łagodzi także pitta ale dla tej dosha dodałabym ciut więcej soli i odrobinę soku z cytryny. Dla vata lepiej dodać więcej do pasty czarnego pieprzu. Dla wszystkich dosha trawienie groszku ułatwi zielony koperek.
Składniki:
1 szklanka zielonego groszku (świeży lub mrożony);
1 duża cebula;
2 ząbki czosnku;
1-2 łodygi szczypiorku;
1 łyżka oleju kokosowego
1 łyżka ghee;
1 łyżka soku z cytryny;
dużą garść świeżych ziół (koperek, pietruszka kolendra);
sól i pieprz;
Cebulę obieramy i kroimy. Podsmażamy na oleju i ghee, aż nabierze ładnego kolorku czyli około 10 minut. Groszek zalewamy wodą tak aby pokryła całą jego objętość, zagotowujemy i gotujemy 3-5 minut. Nie dłużej ponieważ straci kolor. Odlewamy wodę, a groszek dodajemy do podsmażonej cebuli. Wrzucamy tam też resztę składników i miksujemy blenderem. Pasta najlepiej smakuje lekko schłodzona podana na świeżym razowym chlebie i posypana koperkiem.